Króliczek miniaturowy jest bardzo ufny wobec człowieka, jest bardzo serdeczny i każdą pieszczotę przyjmuje w miły sposób. 
Jest to zwierzątko bardzo ciekawskie
To idealny pupilek dla starszych i młodszych dzieci, dla pracujących i emerytów. Żywienie i utrzymanie króliczka jest bardzo tanie, a wszelkie dostępne pokarmy i przybory można zakupić w Sklepach "Akwa-Zoo".Króliczki świetnie bawią się w chowanego lub w gonitwy. Jest bardzo pomysłowy i sprytny podczas swoich zabaw. Mimo to w kontaktach z tym małym zwierzątkiem musimy być łagodni i cierpliwi, gdyż jeśli nie obdarzy nas zaufaniem, to może stać się nieufny i znerwicowany.

Przykazania hodowcy króliczka.

  1. Witamy się z pupilkiem dając mu do obwąchania naszą rękę.
  2. Nie budzimy go gwałtownie i nie przymuszamy do zabawy.
  3. Klatka jest jego domem i wypuszczamy go tylko gdy możemy poświęcić mu całą swoją uwagę.
  4. Podczas wyjmowania z klatki chwytamy naszego milusińskiego za skórę na grzbiecie w połowie ciała, a drugą ręką podtrzymujemy jego stopy.
  5. Unikamy hałasu w jego pobliżu.
  6. Dbamy o higienę i pokarm oraz stały dostęp świeżej wody.

Króliczkowa historia.

Pochodzą one z okolic Morza Śródziemnego (Hiszpania), gdzie przetrwały epokę lodowcową. Udomowienie królików nastąpiło właśnie w Hiszpanii w latach 150-100 lat p. n.e.
W czasach średniowiecznych króliczki miniaturowe były hodowane przez zakonników w klasztorach.XIX wiek przyniósł powstanie wielu hodowli króliczków w całej Europie. 
Do Polski jednak docierają dopiero w latach sześćdziesiątych tegoż wieku i tak zamieszkują z nami do dzisiejszych czasów.
Miniaturowy królik zaliczany jest do rzędu zajęczaków, wraz ze wszystkimi gatunkami zajęcy i królików. W dawnych czasach zaliczano je do gryzoni, lecz obecnie wydzielono je z tego rzędu ze względu na duże różnice w anatomii i fizjologii.
Podejmując decyzję o zakupie królika miniaturowego musimy podjąć bardzo ważną decyzję czy chcemy mieć samca czy samicę.
Samiec- ma miły sposób bycia oraz silniej emitujące zapach gruczoły znajdujące się pod brodą, którymi znaczy teren.
Samica- jest bardzo przywiązana do współdomowników, lecz jest indywidualistką.


Kim jest królik?

             Wbrew powszechnej opinii królik nie jest gryzoniem, lecz zajęczakiem. Miniaturowy dorosły królik osiąga wagę od około 1,3 kg (karzełek) do 2,5 kg (baran). Nie warto więc wierzyć zapewnieniom  sprzedawcy w sklepie, że ta mała słodka kuleczka nie urośnie. Na pewno urośnie i to prawdopodobnie sporo. Życie królika trwa zwykle od 6 do 10 lat, więc decyzja o przyjęciu go pod swój dach powinna być przemyślana, bo to towarzysz na długie lata. Do zdrowia i szczęścia potrzeba mu ruchu, odpowiedniej diety i uwagi opiekuna.

            Klatka dla królika powinna być jak największa. Musi mieć drzwiczki z przodu i stać na podłodze, żeby uszatek mógł swobodnie wchodzić i wychodzić. Minimalna wielkość klatki dla królika miniaturowego to 80 cm x 40 cm x 40 cm. Królik powinien być wpuszczany na co najmniej 3 - 4 godziny w ciągu doby, nawet jeśli mieszka w klatce długości 120cm czy zagrodzie. W rogu klatki warto postawić kuwetkę z drewnianym, niezbrylającym się żwirkiem. Ściółka na całej powierzchni klatki nie jest konieczna, a wręcz przeszkadza w nauczeniu królika czystości. Jeśli uszakowi ślizgają się łapki, można na dno klatki położyć kawałek wykładziny, szmatkę lub ręcznik. Nie zaleca się stosowania drewnianych wiórek ani kolorowych gazet, ponieważ mogą zaszkodzić zwierzaczkowi. Nauka czystości polega na zachęcaniu do korzystania z kuwety poprzez umieszczenie w niej sianka, nagrodzenie zdrowymi smakołykami. Nie należy karać króliczka, gdyż to przynosi odwrotny skutek.

            Podstawą żywienia króliczka są siano, woda, zielenina i granulat. Siano i woda powinny być dostępne cały czas. Wodę podajemy w poidle lub w ceramicznej miseczce, natomiast sianko w paśniku.

Dobrej jakości siano jest suche, zielone i pachnące. Granulat można dawać w dużych ilościach tylko młodym króliczkom (do ok. 6. miesiąca życia). Po tym okresie należy zacząć stopniowo ograniczać ilość podawanego gotowego pokarmu. Dzienna porcja granulek dla miniaturki to ok. 2 łyżki stołowe. Dobrej jakości granulat powinien zawierać więcej włókna niż białka. Zieleninę i warzywa wprowadzamy stopniowo do jadłospisu króliczka od 3. miesiąca życia. Warzywa zielone (m.in. nać pietruszki, marchewki, liście rzodkiewki, sałatę rzymską, cykorię, kiełki słonecznika, brokuły, seler naciowy) można podawać bez ograniczeń, natomiast korzeniowe (takie jak korzeń pietruszki, marchew, seler) podajemy królikowi rzadziej i w mniejszych ilościach. Owoce (m.in. jabłka, gruszki, maliny, truskawki, kiwi, winogrona) traktujemy jako przysmak i dajemy uszatkowi tylko od czasu do czasu w minimalnej ilości. Inne smakołyki, takie jak rodzynki, orzechy, migdały, ziarna słonecznika czy dyni podajemy jeszcze rzadziej. Królikowi całe życie rosną siekacze, jednak nieprawdą jest, że może je ścierać na suchym chlebie, kolbach czy sucharkach. Skuteczność ścierania ząbków zależy nie od twardości pokarmu, ale od długości przeżuwania, dlatego najlepiej nadają się do tego siano, warzywa zielone oraz gałązki drzew (np. jabłoni, wierzby, brzozy, lipy).

Uszatki są bardzo czystymi zwierzętami i na ogół same świetnie radzą sobie z pielęgnacją futerka. W niektórych przypadkach zwierzaczek nie jest w stanie się dobrze umyć - wtedy możemy delikatnie wyczyścić zabrudzoną sierść chusteczką zwilżoną wodą. Nigdy jednak nie wolno królików kąpać! Króliki linieją od 2 do 4 razy w roku, powinno się je wtedy dokładnie wyczesywać, aby uniknąć zatoru przewodu pokarmowego. Uszatkowi należy też co 2 - 4 miesiące przycinać pazurki za pomocą specjalnych cążków. Trzeba przy tym uważać na silnie ukrwioną miazgę wewnątrz pazura - obcinamy tylko końcówki. Raz na pół roku króliki szczepi się przeciwko myxomatozie, a co 9 miesięcy przeciwko pomorowi króliczemu.

 Co jeszcze warto wiedzieć przed kupnem/adopcją?

             Króliki nie nadają się dla małych dzieci, gdyż przy nieodpowiedniej opiece (łapanie za uszy, nieprawidłowe podnoszenie) często stają się agresywne. Są to zwierzęta płochliwe, więc gwałtowne ruchy, bieganie i hałas mogą bardzo je stresować. Króliki “oglądają” wszystko ząbkami, dlatego należy zabezpieczyć mieszkanie, chowając kable, np. w specjalnych plastikowych osłonach. Królik musi mieć zawsze coś do gryzienia, np. kartonowe pudła, gałązki, wyroby z parzonej, nieimpregnowanej wikliny, drewna albo słomy. W okresie dojrzewania króliki mogą stać się agresywne lub zacząć oznaczać teren – zachowania te zazwyczaj ustają po sterylizacji/kastracji. Zabiegi te zapobiegają też chorobom narządów rodnych i przypadkowemu rozmnożeniu zwierząt. Króliki są niesamowicie płodne, nawet kilkusekundowy kontakt samca z samicą może zakończyć się ciążą. Nie eksperymentujcie i nie rozmnażajcie królików w domu. Jest wystarczająco dużo nieszczęśliwych uszatych maluchów, które nie mogą znaleźć kochających opiekunów! Należy chronić króliczka przed gorącem, przeciągami, wilgocią, atakiem i samą groźbą ataku ze strony innych zwierząt – królika nigdy nie można zostawić samego na świeżym powietrzu, nawet zamkniętego w zagrodzie. Spacer na szelkach też może przynieść więcej szkody niż korzyści. Pies, kot czy samochód może bardzo przestraszyć królika i sprawić, że wpadnie w panikę. Istnieje też groźba zatrucia pryskanymi lub zaznaczonymi moczem innych zwierząt roślinami.

 Nie kupuj zwierząt na prezent

             Przyjęcie pod swój dach każdego zwierzęcia – również królika, powinno być zaplanowanym i dobrze przemyślanym postanowieniem. Zwierzę to rewolucja w domu - wymaga poświęcenia mu czasu, uwagi i pieniędzy. Tak ważnej decyzji nie można podjąć za kogoś i takiego obowiązku nie można nikomu narzucić. Wyobrażenie, że królik nie jest kłopotliwym zwierzęciem jest błędne – każde zwierzę wymaga opieki i zainteresowania, po każdym trzeba sprzątać. Zdarza się, że zwierzę kupione komuś w prezencie z czasem staje się niechcianym ciężarem. Może się okazać, że pupil sprawia kłopoty, niszczy meble, nie ma się nim kto zajmować albo jest problem z nauczeniem go czystości. Co się wtedy z nim stanie? Jest duża szansa, że zostanie oddany, wyrzucony albo spędzi resztę życia zamknięty w ciasnej klatce. Prezent, który miał sprawić radość, zmieni się w kłopot dla obdarowanego i przyniesie cierpienie zwierzęciu. Po co kupować małego króliczka czy kurczaczka na Wielkanoc? Czy po świętach trafi na śmietnik, jak reszta ozdóbek? Po co obdarowywać innych czymś, czego w rzeczywistości nie chcą? Bo przecież nikt nie chce otrzymać dodatkowych obowiązków, wydatków i zmartwień. A tym staje się niechciane zwierzę. Nie dajmy się więc ponieść świątecznej atmosferze i zastanówmy się czy warto ryzykować, że przez naszą pochopną decyzję narazimy niewinne zwierzę na cierpienie, a kogoś bliskiego na kłopot i wydatki.

            Podarowanie zwierzęcia dziecku też nie jest dobrym pomysłem. Każde dziecko powie, że będzie się zajmować pupilem - karmić go, sprzątać po nim, czesać i wychodzić na spacery. Ale trzeba mieć świadomość, że dziecko to tylko dziecko i zawsze odpowiedzialność za zwierzę spada na dorosłych. Niewywiązywanie się przez dziecko z obietnic nie jest usprawiedliwieniem dla cierpień żywego stworzenia. To dorosły podejmuje decyzje i musi ponieść ich konsekwencje - również finansowe. Trzeba pamiętać, że zwierzę może zachorować, a koszty leczenia są czasem bardzo wysokie. Zdrowemu zwierzaczkowi trzeba zapewnić regularne szczepienia, miejsce do spania, karmę i inne akcesoria - nie jest to wydatek jednorazowy. Jeśli mimo to zdecydujemy się na towarzystwo zwierzaka, to nie może on być przyniesiony do domu jako prezent. Mógłby zostać potraktowany jako kolejna zabawka, którą można odłożyć w kąt, kiedy już się znudzi. Dziecko musi wiedzieć, że zwierzę to nie rzecz - wymaga stałej opieki i absolutnie nie wolno się nim bawić. Dopiero, jeśli młody człowiek wywiązuje się z innych obowiązków - sprzątania czy odrabiania lekcji i wykaże się odpowiedzialnością, można zacząć myśleć o przyjęciu zwierzaczka. Nie znaczy to oczywiście, że można już biec do sklepu i wybierać. Warto przemyśleć jakim zwierzęciem jesteśmy się w stanie dobrze zająć przy naszym trybie życia - poczytać o różnych gatunkach czy rasach i poznać ich wymagania. Absolutnie konieczne jest przeprowadzenie testów alergicznych - szczególnie u dzieci. Bardzo częstym powodem oddawania zwierząt są właśnie uczulenia. Kiedy już zdecydujemy jakiego pupila chcemy i możemy mieć w domu, można pomyśleć o adopcji. Jest bardzo wiele wspaniałych zwierząt, które czekają na kochające domy. Jednak niezależnie od tego czy weźmiemy towarzysza ze schroniska czy ze sklepu, musimy pamiętać, że podjęcie decyzji o przygarnięciu czy kupieniu zwierzaka, to jednocześnie przyjęcie na siebie odpowiedzialności za jego dalszy los.

 Adopcje królików

             Pośród szeregu działań, Stowarzyszenie Pomocy Królikom prowadzi także adopcje królików. Trafiają one pod naszą opiekę z różnych źródeł – często są to zwierzęta skrzywdzone przez ludzi i bardzo potrzebujące odmiany swojego dotychczasowego losu. Osoby, które chciałyby adoptować królika prosimy o wypełnienie formularza adopcyjnego dostępnego na naszej stronie internetowej i zgłoszenie się do Działu Adopcji (adopcje@kroliki.net). Kupowanie królików napędza ich sprzedaż i przyczynia się do ich bezdomności - pomóżmy tym, które ktoś już kiedyś kupił. Warto też pamiętać, że zwierzęta sprzedawane w sklepach zoologicznych są często zbyt wcześnie zabrane od matki i źle karmione, w związku z tym wiele z nich szybko umiera.

Tekst: Aneta Gołębiewska